Posts Tagged "święta i uroczystości"

“Zmartwychwstanie” Piero della Francesca

»Posted by on kw. 11, 2020 in Głusza, Ludzie, Podróże | 0 comments

“Zmartwychwstanie” Piero della Francesca

“Szczęśliwym trafem Piero nie urodził się ani we Florencji, ani w Rzymie, ale w malutkim Sansepolcro. Z dala od tumultów historii, wśród cichych pól i łagodnych drzew. Mistrz często i chętnie powracał ze świata do rodzinnego miasta, piastował miejskie urzędy i tu właśnie umarł ” Tak wybitny polski pisarz Zbigniew Herbert zaczyna swoją opowieść o wielkim toskańskim malarzu i matematyku Piero della Francesca w pięknych esejach z podróży zatytułowanych “Barbarzyńca w ogrodzie”, Czytelnik 1964, str 226. W Museo Civico tj. w Muzeum Miejskim w Sanscepolcro znajdują się dwa dzieła Pierro della Francesca – “Madonna Miłosierdzia” oraz “Zmartwychwstanie”. To ostatnie, jako że czas Wielkanocny, dzisiaj interesuje mnie...

read more

Buon Natale 2015

»Posted by on gru 23, 2015 in Moja Toskania i Przyjaciele, Podróże | 4 komentarze

Buon Natale 2015

Buon Natale 2015 Buon Natale czyli Wesołych Świąt. Na górze gwiazdy, na dole winorośle z sówkami, które dziś pełnią rolę bombek i innych świątecznych ozdób. Pochwalę się, że serca z winorośli umiem już wykonać, gorzej będzie z choinką. Do następnych świąt się nauczę. A że następne Święta to Wielkanoc, więc jestem spokojna – na pewno jajo z winorośli mi jakoś wyjdzie 🙂 Zastanawiam się, czy dotrą do mnie w końcu zdjęcia Szopki Bożonarodzeniowej, która w Toskanii, w okolicy mojej głuszy jest pieczołowicie konstruowana w prawie każdym domu, zajmując często pół salonu. Nie mam swoich zdjęć, ale może jeszcze dzisiaj albo jutro ktoś mi je dośle i będę mogła je tu udostępnić, więc czekam cierpliwie z niecierpliwością… No i coś mi się jednak zdaje, że...

read more

Niedziela palmowa? Nie, oliwkowa!

»Posted by on mar 31, 2015 in Ludzie, Podróże | 2 komentarze

Niedziela palmowa?  Nie, oliwkowa!

Niedziela Palmowa w Badia Agnano Niedziela Palmowa zawsze jest piękna i kolorowa, bo przecież to wiosna. W Polsce każdy, szczególnie rodziny z małymi dziećmi, stara się przynieść do kościoła ładną “palemkę”udekorowaną kwiatami, kolorową bibułą, wstążkami i innymi mniej lub bardziej wyrafinowanymi ozdobami. Czasami aż dech mi zapiera, jak ogromne i pięknie ozdobione są poszczególne palmy. Ze względu na ich kolorową niezwykłość, Niedziela Palmowa zawsze była jednym z moich ulubionych dni w roku. Gałązka drzewa oliwnego Byłam bardzo ciekawa jak wygląda to święto w Toskanii, czy tutejsze palmy wielkanocne są jeszcze bardziej “bogate” od naszych, polskich? A okazało się, że w toskańskiej głuszy, w Niedzielę Palmową do poświęcenia przynosimy...

read more