Treno Natura
czyli wsiąść do pociągu nie byle jakiego 🙂
Zabytkowa lokomotywa parowa ciągnąca wagony z tzw. “epoki” zapełnione rozbawionymi wycieczkowiczami, nierozerwalnie wiąże się z jesiennymi rozrywkami w toskańskiej głuszy.
Gdzie człowiek z głuszy szuka rozrywki? W pobliskim małym miasteczku, to jest już jasne, bo przede wszystkim liczy się, żeby było blisko albo najlepiej na miejscu. A człowiek z dużego miasta?
Małe toskańskie miasteczko wydaje się być również atrakcyjne dla mieszkańców dużych miast. Wyskok za miasto czasem jest wręcz pożądany, szczególnie w okresie jesiennym, gdy odbywają się Sagry, Fiere, Festy – jednym słowem festyny, kiermasze i “kolorowe jarmarki”. Dla miejskich tygrysów, którzy nie zawsze mają ochotę na niedzielne wyciąganie czterech kółek z garażu, powstało bardzo dogodne rozwiązanie – wycieczkowy pociąg.
Taki pociąg zawiezie nas do małego, milutkiego miasteczka na festyn, poczeka na nas grzecznie na peronie podczas gdy my poszalejemy na kiermaszach, pozwiedzamy miasteczko, zjemy obiad w restauracji, wypijemy dodatkową porcję dobrego, miejscowego wina (bo w końcu nie musimy prowadzić naszej limuzyny) i zmęczeni wrażeniami udamy się w drogę powrotną. Stoi na stacji lokomotywa… O takim szynowym, parowym wycieczkowcu wspominałam przy okazji wiosny, Wielkanocy i próby dogonienia słynnej ciuchci na wzgórzach Crete Senesi.
Na internetowej stronie Pociągów Turystycznych tj. Ferrovie Turistiche, do którego należy wspomniana wyżej toskańska, parowa CIUCHCIA czyli Treno Natura, badam jakie festy i sagry są uznane przez nich za ważne na tyle, żeby zerwać się rano w niedzielę, “wsiąść do pociągu nie byle jakiego” 🙂 i oderwać się od dużego miasta typu Siena, Firenze lub Grossetto.
Zapraszam Cię do rzucenia okiem na jesienny program wycieczkowy parowej ciuchci TRENO NATURA.
27 wrzesień ”Sagra della Valdarbia” – pociąg parowy, a dokładniej lokomotywa parowa z wagonami wyruszająca ze Sieny na wielki festyn doliny d’Arbia (Valdarbia) do Buonconvento. Mnóstwo stoisk z aromatycznymi, lokalnymi przysmakami, rękodziełem i wszelkimi “jarmarkowymi” przedmiotami.
11 październik ”Sagra del fungo porcino” – pociąg parowy wyrusza ze Sieny w okolicę góry Amiata, do Vivo d’Orcia na spotkanie króla lasów czyli “Dzień /Święto Borowika”. Można kupić zarówno surowe, bądź suszone borowiki jak i udać się na konsumpcję gotowych dań, których głównym składnikiem jest król lasu.
11 październik ”Sagra delle castagne” – zabytkowy pociąg parowy z Pistoi, przez Prato, Firenze Rifredi, Firenze Campo di Marte, Pontassieve i Borgo S. Lorenzo na “Dzień Kasztana” vel ”Kasztanowe Święto” do miejscowości Marradi.
18 październik ”Festa d’Autunno” – pociąg parowy wyrusza ze Sieny do Abbadia San Salvatore, małej miejscowości, w którym oddychamy atmosferą dawnych czasów. “Nell’antico borgo si respira il passato” – dokładnie taka jest reklama tego miejsca. A oprócz atmosfery średniowiecza, w ten dzień dodatkowo poczujemy wszystkie aromaty jesieni na festynie “Święto Jesieni”.
25 październik ”Sagra delle castagne”– zabytkowy pociąg parowy, tym razem wyrusza z Rimini, Cesena i Forlì do Marradi na “Dzień Kasztana” vel “Festyn Kasztanów”.
25 październik ”Festa delle Crete” – pociąg parowy wyrusza ze Sieny do Asciano na “Festyn krainy Crete Senesi” – kolorowe. aromatyczne, jesienne jarmarki. na których królują dary jesieni typu trufle, kasztany, orzechy i wszelkie jesienne smakowitości.
8 listopad ”Mostra-Mercato del tartufo bianco”– pociąg parowy wyrusza ze Sieny do San Giovanni d’Asso na wystawę i targowisko, gdzie z pewnością będzie panować Jej Dostojność Trufla.
15 listopad ”Mostra-Mercato del tartufo bianco” – pociąg parowy wyrusza tym razem z Grosseto do San Giovanni d’Asso na dalszy ciąg wystawy i targów Trufli.
6 grudzień ”Mercato del Campo” – pociąg parowy wyrusza ponownie z Grosseto do Sieny na słynny od wieków Kiermasz Przedświąteczny na Piazza del Campo – głównym placu miasta, na którym odbywają się wyłącznie ważne dla historii Sieny wydarzenia, takie jak “PALIO”.
8 grudzień ”Festa dell’Olio Nuovo”– pociąg parowy wyrusza ze Sieny do San Quirico d’ Orcia na prawdziwy Festiwal Świeżej Oliwy z Oliwek. Treno natura przybywado San Quirico tylko 8 grudnia, ale festiwal Oliwy, jak na prawdziwy festiwal przystało, trwa 5 dni i naprawdę obfituje w szereg atrakcji; degustacje, wystawy, spektakle, koncerty, nie wspominając o wycieczkach do pobliskich oliwnych gajów. Przykładowy plan festiwalu zamieściłam na Opowiem Ci o jesiennych festynach oraz w moim słynnym PDFie pt. “Jesienne Rozrywki Głuszy”, który możesz pobrać zapisując się tutaj.
O właśnie! Przy okazji możesz się przekonać, że wypisane przeze mnie wcześniej rozrywki w toskańskiej głuszy pokrywają się z jesiennym programem wycieczek Treno Natura w tym jednym, ostatnim punkcie, w San Quirico d’Orcia, które jest jednym z moich ulubionych, toskańskich miejsc, szczególnie gdy nie odbywa się tam żadne wielkie wydarzenie typu nagrywanie reklamy FIATa 500X.
Pomimo tego, że San Quirco d’Orcia znajduje się stosunkowo daleko od mojego toskańskiego lokum – w końcu to dolina rzeki Orcia (Val d’Orcia/ Valdorcia), a nie dolina rzeki Ambry (Val d’Ambra/ Valdambra) to i tak nie odpuszczam sobie odwiedzin w tym pięknym miasteczku, bo chociaż fizycznie jestem “człowiekiem z Głuszy”, to mentalnie jednak nie. I tym optymistycznym akcentem pozdrawiam Cię bardzo ciepło i festynowo…
(….) Wsiąść do pociągu, byle jakiego,
Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet,
Ściskając w ręku kamyk zielony,
Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle….
Ale jesienne zmiany na blogu! pięknie jest i radośnie. Pozdrawiam! Oj wsiąść do pociągu…choć te we Włoszech trochę drogie…
Dziękuję! Pięknie i radośnie 🙂 Sprawiłaś mi ogromną radość tymi słowami 🙂 A we Włoszech z pociągami jest jak z samolotami – jeżeli kupisz bilet odpowiednio wcześniej, pojedziesz nawet za 25% ceny standardowej. Zobacz na stronie trenitalia.it
Ciao 🙂
Ale fajna sprawa taki pociąg parowy, wycieczkowy. W Polsce też takie kursują w niektórych miejscach. Chętnie bym do takiego wsiadła, bo te którymi jeżdżę do pracy są brzydkie.
Dziś zapraszam Cię do mojego pociągu na nowy wpis. A tam wspominam o Tobie zapraszajac Cię do zabawy Liebster Blog Award. Nominowałam blogi, które lubię. A Twój lubię.:) Nie ma obowiązku uczestnictwa w zabawie. To forma wyróżnienia. Zapraszam. Do przeczytania. Ciao. 🙂
Wyróżnienie 🙂 Mamma Mia, bardzo lubię wyróżnienia. Skorzystam i biegnę do Twojego bloga, bo umieram z ciekawości. Mam nadzieję, że można tam wygrać jakiś milion dolarów 🙂