W cyklu “widoki w głuszy” – Rapale
Rapale W cyklu “widoki w głuszy” pisałam o urokliwych miejscowościach, między innymi o Cennina, Sogna i Capannole. Dzisiaj na warsztat biorę miejscowość Rapale. Cieszę się, że nareszcie zamieszczam fotografie z tego miejsca, bo jestem nim wprost zauroczona, od kiedy odwiedziłam to miejsce z październiku ubiegłego roku. Rapale to moja “miłość od pierwszego wejrzenia”. Dobrze że znalazł się nareszcie finalmente!!! właściwy moment na przelanie mojego zachwytu na papier tzn. do komputera. W zeszłym miesiącu (czerwcu 2016) ugruntowałam swoje miłe wspomnienia z tego miejsca podczas szkółki niedzielnej – tak humorystycznie określam niedzielne lekcje historii. Tym razem lekcja w Rapale traktowała o czterech...
Oliwa z oliwek i drzewka koralikowe
Oliwa z oliwek. Oliwa wypływająca jasnozielonym, obfitym strumieniem z wiecznie zielonych drzewek. Taki symboliczny obraz ukazuje mi się przed oczami, kiedy myślę o oliwie. Może dlatego, że przeszłam przez wszystkie etapy pracy na oliwkowych drzewkach. Gdy po raz pierwszy przyjechałam do Toskanii, była sobota 2 kwietnia i w gospodarstwie odbywało się wtedy lekko spóźnione przycinanie gałęzi oliwnych drzewek. Nie było litości – trzygodzinny odpoczynek po trwającej 20 godzin, niewygodnej podróży autokarem i na oliwki! Oczywiście wtedy nie umiałam ich przycinać, więc moim zadaniem początkowo było zbieranie gałęzi spod drzew i znoszenie ich na przyczepę traktora, celem pocięcia ich i przygotowania wiązek do kominka. Były tego całe góry! Nie przypuszczałam,...
Widoki z GŁUSZY – CENNINA
Castello Cennina Opowiem Ci o urokliwej miejscowości na wzgórzu z zamkiem Castello Cennina. Opowiem Ci o Cenninie, miejscowości położonej dość wysoko, 477 m n.p.m., która góruje nad wzgórzami Valdambry (Doliny Ambry) w pobliżu mojego toskańskiego lokum. Cennina jest bardzo mała, ale piękna i ważna dla kultury Valdambry oraz dla krajobrazu. Ujęta jest na każdej mapie i książce, w tym na ręcznych szkicach w bardzo ciekawej książce o Dolinie rzeki Ambry, które kiedyś wstawiłam na Opowiem Ci o MOJEJ DOLINIE i jak zwykle zapraszam Cię do ich obejrzenia. Cennina codziennie wielokrotnie wpada mi w oko, bo znajduje się dokładnie naprzeciwko mojej GŁUSZY – wystarczy wyjść przed dom, a sama “wpycha” mi się w kadr mojego aparatu. I nie dość, że...
Opowiem Ci o drodze w Toskanii
Via Francigena, droga do Rzymu. Opowiem Ci, że najbardziej lubię dawne, piaszczysto-kamieniste drogi, takie jak moje ulubione szlaki w Beskidach, więc ucieszyłam się, gdy w czasie moich niedzielnych, krótkich wycieczek, parę razy z rzędu rzucił mi się w oczy napis “via Francigena” z obrazkiem maszerujących turystów z plecakami. Czasami widywałam również i pojedynczych ludzi, którzy wyglądali jak strudzeni wędrówką pielgrzymi, niektórzy szli boso… a w końcu nieczęsto dzisiaj można spotkać ludzi chodzących boso po drogach, których uczestnicy ruchu są raczej zmotoryzowani. Gdy po raz pierwszy zwróciłam uwagę na drogowskazy “Via Francigena”, zapytałam najbardziej, wydawałoby się, rozgarniętego człowieka w otoczeniu toskańskiej GŁUSZY, co...
LUCIGNANO – prawdziwe PARADISO dla turysty w Toskanii
LUCIGNANO – prawdziwe Paradiso, prawdziwy raj. Dobrze, że są zdjęcia z lotu ptaka i dobrze, że jakiś ptak 🙂 sfotografował tę średniowieczną warownię np. w czasie lotu balonem, bardzo popularnej rozrywki wśród turystów. Zdjęcie, które tak idealnie oddaje antyczny układ architektoniczny tej miejscowości, pochodzi z Wikipedii. LUCIGNANO ze swoją koncentrycznie ułożoną zabudową kamiennych, przylegających do siebie domów ma wręcz magiczne właściwości przenoszenia nas w czasie, do dawnych, średniowiecznych dziejów. Zaobserwowałam wiele przypadków, gdy turysta wkracza przez jedną z bram do tej otoczonej wysokim murem warowni i … traci swój nowoczesny impet i zanurza się w innym świecie. Zamyśla się, przygląda się uważnie i analizuje...