Drzewko oliwne i jego kwiaty

» Posted by on cze 22, 2015 in Foto, Głusza, Podróże | 6 komentarzy

Drzewko oliwne i jego kwiaty

Drzewko oliwne i jego kwiaty

Opowiem Ci o krajobrazie, w którym króluje drzewko oliwne. I o jego pięknych, chociaż niepozornych kwiatach.

Niezwykłe są krajobrazy, w których jedną z głównych ról odgrywa piękne i użyteczne drzewko oliwne. Oliwkowe pejzaże obserwuję od paru lat i jestem nimi zachwycona, tak samo jak zachwycam się ich kwiatami jak i kształtami konarów tych drzewek.

“Portrety” drzewek oliwnych, do obejrzenia których gorąco Cię zapraszam, umieściłam w dziale O TOSKANII oraz w artykule ZŁOTO Toskanii. Idziemy na OLIWKI.

Tak w ogóle cała Toskania, to jedna wielka oliwkowa kraina. Wszędzie widać szarozielone połacie. Te szarozielone plamy na zdjęciach to właśnie drzewka oliwne, albo całe gaje tych drzewek. Na dziale O TOSKANII tłumaczę, dlaczego oliwa z oliwek jest “złotem Toskanii” a liście drzew oliwnych są zwane “srebrem Toskanii”. “Srebro Toskanii”, bo od spodu liście drzew oliwnych są jasno-szaro-zielonego koloru, które mienią się srebrzystoszarym odcieniem, gdy wieje wiatr. Przypominają kolorem liście naszych wierzb.

O właśnie, WIERZBY! Moja Mama, gdy po raz pierwszy przyjechała do Włoch, powiedziała:“Włochy są jak Polska – jak tu dużo naszych poczciwych wierzb!” Początkowo nie rozumiałam, o co jej chodzi, a okazało się, że widząc szarozielony kolor, czyli drzewka oliwne z daleka, z autostrady, myślała że to wierzby. Tak, z daleka wszystko wygląda podobnie… A jednak, gdy przejdziemy od ogółu do szczegółu, widzimy różnice. Zresztą, zobacz własnymi oczami oliwkowe krajobrazy mojej GŁUSZY. Na pierwszy rzut – Arezzo i okolica (Arezzo widziane z oliwnego wzgórza, połowa kwietnia 2015 r.),Arezzo cudowne oliwkowe klimaty domy jakby zatopione w oliwnych gajach,dom wsrod drzew oliwnych ikona drzewa oliwne na murowanych tarasach, pieve a Presciano ikonarównież i krajobrazy sfotografowane z drogi w mojej głuszy zwącej się Valdambra (koniec maja 2015 r).[envira-gallery id=”27178″]

Tak właściwie to chciałam zwrócić Twoją uwagę na kwiaty drzew oliwnych. Wiele lat temu, kiedy jeszcze nie miałam pojęcia, jak smakuje prawdziwa oliwa i jak wyglądają drzewa oliwne, przeczytałam gdzieś w jakimś dziwnym czasopiśmie o tematyce ogrodniczej, że kwiatem przewodnim dla osób urodzonych w czerwcu (czyli między innymi dla mnie), jest kwiat drzewa oliwnego. Na pewno był to przedruk z jakiegoś czasopisma z tzw. Europy Zachodniej, bo u nas w PL, przywiezione przez nawiedzonych ogrodników drzewka oliwne, raczej nie kwitną.

Internet jeszcze nie był ogólnodostępny, nie można było sobie ot, tak wszystkiego “wygooglować”, więc zastanawiałam się wtedy, jak te kwiaty oliwek mogą wyglądać? I ten tajemniczy dla mnie wtedy kwiat, być może przez jego połączenie z urodzinami. pozostał mi w pamięci. Fakt – zestawienie kwiatów drzewka oliwnego z czerwcem jest logiczne, bo kwitnienie przypada na czerwiec. Musze przyznać, że wyobraźnia spłatała mi figla – myślałam, że kwiaty oliwek, jako urodzinowe, będą jak magnolie, duże, jasne i trwałe. A okazały się być małymi, niepozornymi kwiatuszkami zebrane w tzw. koszyczki (tak pewnie wyraziłby się jakiś botanik), kwitnącymi krótko – parę dni, no, może tydzień. W tym roku pilnowałam bardzo, żeby uwiecznić wszystkie fazy ich kwitnienia; od delikatnych pączkówikona_wm[envira-gallery id=”27184″]po pełnię kwiecia,ikona kwiat oliwekgdzie można zaobserwować obsypane kwiatami gałęzie drzewek oliwnych,a to oblepione kwiatami galazki[envira-gallery id=”27195″]

aż po przekwitanie i “wykluwanie się” malutkich oliwek. Okres od pojawienia się pączku kwiatu do pojawienia się maleńkiej oliwki to mniej więcej 20 – 30 dni, w zależności od odmiany i warunków pogodowych. Niech ja zerknę na daty zdjęć; pączki kwiatów to zdjęcia zrobione 25 maja (a były już pewnie tydzień na etapie pączków), kwiaty – 4 czerwca, maleńkie oliwki było widać już ok. 12-15 czerwca. Tak na oko można przyjąć okres 1 miesiąca, w którym możesz obserwować zdumiewający spektakl Matki Natury tj. wszystkich faz kwitnienia różnych odmian drzewek oliwnych w Toskanii, które to odmiany szerzej opisywałam na IDZIEMY NA OLIWKI.

W tym roku, patrząc na kwiaty drzew oliwnych, myślałam o malutkiej Oliwii, która urodziła się w naszej rodzinie dnia 10 lutego 2015r. Ciekawy zbieg okoliczności – moim kwiatem jest kwiat drzewa oliwnego, ja sama od lat uwielbiam te drzewo do tego stopnia, że się z nim identyfikuję, w czym utwierdziła mnie również KOBIECA SIŁA w artykule JESTEŚ DRZEWEM. A parę miesięcy temu przyszła na świat dziewczynka, której nadano imię Oliwia (z nadaniem tego imienia nie miałam nic wspólnego, słowo honoru) i która na razie jest maleńkim pączkiem kwiatu wielkiego rodzinnego drzewa. Niech czuwa nad nią Dobry Anioł i DUCH Drzewa Oliwnego.IMG_3894[envira-gallery id=”27201″]

6 komentarzy

  1. Szkoda, że nie będę w Toskanii ani w maju, ani w czerwcu…
    Kwiaty oliwek bardzo mnie zaciekawiły.
    Są takie urocze!

    • Tak, są urocze, chociaż drobne i niepozorne i może przez to piękne. Mówią, że małe jest piękne. Zgadzam się z Tobą totalmente 🙂

  2. Cudowne!! A czy można gdzieś w Toskanii kupić w doniczce male drxewko oliwne? Jakie jeszcze wieloletnie kwiaty warto tam kupic? Dla mnie to zawsze najpiekniejsza pamiatka z wakacji:)

    • Masz na myśli bonsai czy normalne drzewko oliwne? W każdym sklepie ogrodniczym można kupić drzewko oliwne, przynajmniej w tych w których ja byłam. I bonsai też, na targach, na rynkach, na fierach 🙂 W PL w zimę musimy raczej wnosić je do pomieszczeń, bo siarczysty mróz je zniszczy. No i nie dam głowy czy u nas drzewko oliwne zakwitnie. Przynajmniej ja nie znam takich przypadków, ale może jakiś ogrodnik sprawiłby, aby zakwitło? Ciekawe czy zakwitnie w PL…
      Ja osobiście ostatnio przywożę drzewka laurowe, bo moja rodzina odkąd stosuje jako przyprawy przywiezione przeze mnie świeże liście laurowe, nie chce już znać tych suszonych 🙂 O, właśnie przypomniało mi się, że miałam napisać o kwiatach drzew laurowych …
      Salutuję 🙂

  3. U mnie zaczęła kwitnąć oliwka w doniczce. Zauważyłam zalążek kwiatów ok 15 grudnia br. Teraz jeszcze się nie rozwinęły pogoda byle jaka słońca nie ma ale jak się rozwiną postaram się je zapalić preparatem takim jak zapytałam pomidory
    Jestem bardzo ciekawa czy zaowocuje.

    • 15 grudnia! To jeszcze pół roku do maja, kiedy powinna kwitnąć… Cuda i dziwy z tymi doniczkowymi roślinami. Czy to bonzai oliwkowy?

Submit a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.